A raczej dwa... no bo jak tu przejść obojętnie obok, kiedy takie oto rzeczy dzieją się ... W Ewkowie?!
Ewa, która dała się poznać już wielu z Was to wspaniała kobeta, która - mając też na uwadze jej wielkie serce i mądrość życiową - potrafi siebie doskonale wyrazić w tym co robi. I ten pościk będzie właśnie dla niej i o niej. A właściwie to o tym, co też ona mi zrobiła. Otóż Ewa, osoba niesamowita, pasjami szyje rozmaite rzeczy, a we wszystko co robi kładzie całą siebie, każda rzecz, która wyjdzie spod jej rąk jest niezwykle piękna i starannie wykonana, a przy tym - co uwielbiam, bardzo praktyczna. Tak było i tym razem - otóż Ewa w pewnym poście pokazała, że zrobiła TO. Ewa robi mnóstwo rzeczy, a jednak jak zobaczyłam ten post - pierwsze co pomyślałam, idąc za Michelem Moranem (...) daj fartucha!
A ściślej rzecz biorąc od razu dwa, dla mnie i dla dziecięcia rzecz jasna - pędem naskrobałam do Ewy, ustaliłyśmy co i jak i z prędkością ponaddźwiękową fartuch, a raczej listonosz dierżący w dłoni ten skarb, zjawił się u drzwi. Radość trwa do dziś, były wypieki, gotowanie, aż w końcu uznaliśmy, że przecież trzeba godnie się światu pokazać i pochwalić :D
A jest czym - oczywiście skromni jesteśmy więc się lekko przymaskowaliśmy,
ale to co najważniejsze przecież widać :D
Ewuniu kochana raz jeszcze baaardzo Ci dziękujemy!
Oczywiście Ewa nie byłaby chyba sobą gdyby nie zaskoczyła mnie przemile po raz kolejny. W przepastnej kieszeni fartucha skrywał się bajerancki pokrowiec na telefon - idealny na mojego ... telefona :D
Tak więc oto Ewunia pokrowcem i wcześniej darowaną kosmetyczką wyposażyła mi całą torbę w rzeczy najpotrzebniejsze i w jakże praktyczny sposób.
Tu muszę ją zareklamować, bo jest to sprawa niezwykle wygodna, mieści wszystkie potrzebne drobiazgi i przy zmianie torebki wystarczy przełożyć kosmetyczkę i po
sprawie! Co więcej może być mała, złożona na pół, a jak nawtykam więcej, też się zmieści, bo pięknie się rozkłada. Taka słodka kopertówka :D Mięciutka i milutka, może nawet kiedyś sprawdzi się jako poduszka, kto wie:D
Zaglądajcie do Ewy - o TU - W Ewkowie! Jak ktoś ma chrapkę na takie skarby - to tylko tam :D
Co porabiam???
Boże Narodzenie
(23)
biorę udział w ...
(23)
kartki z życzeniami na różne okazje
(22)
pobielanie
(18)
laserLOVE
(16)
Wielkanoc
(10)
metamorfozy
(10)
malowane
(9)
decoupage
(8)
pierniczki nasze najlepsze
(8)
robótki Maryli
(8)
Mój sposób na...
(7)
pory roku - jesień
(7)
tablica z kredą
(7)
dekor
(6)
dekoracje
(6)
dla Was
(6)
szycie moje
(6)
zawieszki na ścianę
(6)
Klucze
(5)
biżuteria
(4)
masa solna
(4)
tagi
(4)
Z Waszych serc i rąk...
(3)
pudełka i kuferki
(3)
skrzyneczki na listy
(3)
wisiorki i naszyjniki
(3)
Dzień Babci
(2)
exploding box
(2)
na Ślub
(2)
pory roku - wiosna
(2)
pudełko z niespodzianką
(2)
szafeczki na klucze
(2)
zbiory
(2)
bileciki
(1)
biżuteria sutasz/soutache
(1)
koronkowe
(1)
lampy
(1)
mozajka
(1)
serce
(1)
serwetnik
(1)
skrzyneczki na klucze
(1)
suszone kwiaty i nie tylko...
(1)
zegar
(1)
Piękne rzeczy, za Twoją namową zaglądnęłam na blog Ewki i się zakochałam, nie tylko piękne rzeczy robi ale też dzieli się swoją wiedzą i to jest dla mnie piękne, dlatego zostałam już jej wierną fanką i podglądaczką.
OdpowiedzUsuńWitaj Atinko, miło Cię tu widzieć :D mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :D
UsuńO tak, jak już się do Ewy zajrzy, to nie można o tym zapomnieć :D
Być wyposażoną przez Ewcię, to frajda ogromna:))
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie używam jej szyjątek, bo mi....szkoda:)) Jeno się napatrzeć nie mogę:))
Fajnie Wam w tych fartuszkach:))
Buziaki
Wiem wiem :D ja doszłam do wniosku, że szkoda mi nie używać i chować gdzieś po szafkach. Lepiej już mi myśleć, że kiedyś wymienię je na nowe :D
UsuńEwcia, to zdolna bestia:) oczywiście:) Piękne fartuchy z dodatkiem:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdolna zdolna... takie osoby trzeba chwalić i podziwiać!
UsuńEwkę znam od zawsze!Jakby było mało,szyje teraz coś dla mnie ,też będę się chwalić.Wiem,że jesteś zadowolona!
OdpowiedzUsuńWidzę, że świetnie mnie rozumiesz :D
UsuńAgniesiu....ale niespodzianka!!! :)
OdpowiedzUsuńiście wiosenna...
dziękuję za serducho...jest cudne! i wkrótce znajdzie swoje miejsce!
nie spodziewałam się...ale Ty jak zawsze dbasz o niespodzianki :) DZIĘKI :P
Cieszę się, że doszło, tym bardziej, że Ci się podoba :D
UsuńMiło czytać takie słowa. Ewę też bardzo lubię, podziwiam jej prace. Uznanie w pełni zasłużone. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj w moich progach i rozgość się, proszę!
UsuńJak tu nie lubić Ewy :D