sobota, 3 stycznia 2015

Nowy rok...refleksja moja osobista...

Dawno mnie tu nie było... 
minęły Święta... nastał nowy rok...
miały być refleksje, co przyniesie ten nowy czas, bo przecież co było to już wiemy, ale co będzie - tego nie wie chyba nikt... a może...

Co więc chciałabym w tym roku zmienić?
niewiele, myślę realnie - są przyzwyczajenia, z którymi przestałam już walczyć, są też takie, nad którymi chcę popracować. Na pewno we wszystkim chcę bardziej kierować się SERCEM, często zastanawiam się, czy decyzje, jakie podejmuję są właściwe, często mam wrażenie, że za bardzo zastanawiam się co będzie lepsze - zrobić tak czy tak, a może tak. Serce będzie tu odpowiednim doradcą.

Moje serce na Nowy 2015 ROK,
takie w wersji "zewnętrznej"
by nie zapomnieć, że trzeba je mieć i okazywać innym.

W podziękowaniu dla tych, którzy okazali mi je w minionym roku.