niedziela, 4 listopada 2012

Sutasz, soutache, siutsz jak kto woli...

Witam serdecznie,
tym razem przegląd moich wyrobów z sutaszu, co prawda powstało jeszcze wiele innych, jednak muszę poobrabiać fotki. Zachęcam do oglądania. 

Czerwony koral, czarny sutasz i drobne koraliki. Srebrne bigle i zawieszka.

Pomarańczowa pastylka, czarny i brązowy sutasz, czarne koraliki i pomarańczowa drobnica.

Czarna bransoletka 


Wisior  w kolorach ziemi, drewniane koraliki, zielony i biały sutasz, brązowa drobnica.

Komplet  z korali, magmy i koralików barwy czerwonej, czarna drobnica, sutasz czarny oraz czerwony. Powstał na okoliczność wyzwania organizowanego przez Magdę. Madziu to także dzięki Tobie ta fascynacja sutaszem.

Żółte płaskie koraliki z masy perłowej w otoczeniu czarnej i żółtej drobnicy, niebieski oraz biały sutasz

Wisior  z fioletowych fasetowanych koralików w 3 rozmiarach, zielony i czarny sutasz, czarna i zielona drobnica oraz fioletowe pręciki.

Nie wiem czemu, ale sutasz bardzo mnie odpręża, jednak co za tym idzie wymaga skupienia, więc najczęściej powstaje pod osłoną nocy, gdy wszyscy śpią. Wówczas dzieje się... właśnie tak :D
Pozdrawiam serdecznie,

2 komentarze:

Skoro już tu jesteś - pozostaw komentarz. Nie bądź przypadkowym gościem... ale gościem mile widzianym. Słowa pochwały czy krytyki mogą stanowić bodziec, by zrobić coś..., a ja robię to COŚ dla siebie, ale i dla Ciebie trochę też.