Witajcie!
Dziś od rana piękne słońce za oknem, aż chce się coś zrobić, upiec... więc od rana piękę babeczki.
Zmotywowana wyzwaniem poczyniłam sobie takie oto ciacho z bitą śmietaną. Miała być w wersji
tradycyjnej muffinki, maleńka na jeden może dwa kęsy, a ... wyszło jak zwykle.
tradycyjnej muffinki, maleńka na jeden może dwa kęsy, a ... wyszło jak zwykle.
Oto moja bawełniana "nadziewana" babeczka.
Aby nie być gołosłownym pokażę Wam jak ładnie mi ona "wyrosła" - w porównaniu z papilotkami, które też zaraz chcę wykorzystać - to taka baba solidna, na szczęście nie opadła, bo nadzienie i pikowanie i wypełnienie i wszystkie jej inne składniki sprawiają, że taka oto jest :D
A nie jest to taka zwykła babeczka, początkowo miała być babeczką na szpilki, a okazała się być sporym pomocnikiem do aktualnie wykonywanych robótek, gdzie mogę ją sobie wszędzie po mieszkaniu nosić, wyciągać nić, czy koronkę w potrzebnej ilości, igieł i szpilek nie gubię,a reszta grzecznie siedzi sobie w środku, zapinam zamek, odpinam zamek... Szycie to dziedzina, w której raczkuję, dlatego tym bardziej cieszy mnie efekt końcowy.
Babeczka jest swoistą realizacją dość spontanicznego projektu w wyzwaniu w Modrak Cafe
"BABECZKA"
Mam nadzieję, że zdobędę choć jeden głos :D
A tymczasem miłego weekendu Wam życzę!
Ale fajne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję!
Usuńekstra!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńSuper, siadłam a wrażenia jak zobaczyłam ten zamek. I ty piszesz że raczkujesz w szyciu? Ja boję się zamków, bo już na początku widzę że będzie prucie :) Masz mój głos tylko nie wiem gdzie go posłać.
OdpowiedzUsuńMysia, zamek szyłam "sposobem" połowa maszynowo, połowa ręcznie, taki ze mnie wynalazca :D grunt, że działa :D
UsuńA co do głosowania - u Modraczka po 5 lutego(termin nadsyłania prac) będzie pościk i tam możesz w komentarzu oddać swój głos :D
Rewelacja :) pomysł z suwakiem świetny :)
OdpowiedzUsuńw sprawie zamka zaważył aspekt praktyczny... wszędzie gdzieś coś rozsypuję, a tak... może nie tak szybko pogubię :D
Usuńale cudne !
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńFantastyczna babeczka! I jaka pomysłowa, dużo w sobie pomieści :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyzwanie mnie powaliło, ale Modrak potrafi zmotywować... takie łakocie na banerku :D
UsuńPozdrawiam serdecznie,
Ale bombowa!!! Świetna ta babeczka!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba Aniu!
Usuńcudowna ale miałabym obowy bo znając mnie to bym spróbowała ją pożreć wygląda przepysznie
OdpowiedzUsuńDiana, odradzam stanowczo degustację - przy tej ilości szpilek smak ma raczej bardzo pikantny :D
UsuńJest fenomenalna !
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję serdecznie :D
UsuńŚwietny pomysł na igielnik i jest miejsce do schowania, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPraktyczna przede wszystkim :D
UsuńO, jaka cudna babeczka! I jaka pulchniutka wyszła :-) Mniam, mniam...
OdpowiedzUsuńDopiero doczytałam, że masz smaka na babeczkę :D Twoje wypieki też są bardzo smakowite! Podziwiam i pozdrawiam,
UsuńWpadłam w odwiedziny i wpadłam w babeczkę, przez co poczułam się kompletnie zababeczkowaną fanką Twoich wypieków. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitam Cię, rozgość się, proszę i częstuj babeczkami :D Fanką powiadasz?! Pozdrawiam i ściskam, wieczorem postaram się wpaść z rewizytą,
Usuń