Pozazdrościłam Wam pięknych wisiorów, bogato zdobionych, kolorowych. Postudiowałam Wasze tutki (Diana - dla Ciebie wielkie DZIĘKUJĘ za tak doskonały tutorial) i tak oto przystąpiłam do wykonania swojego własnego! wszystko szło dobrze, aż do momentu wybrania odpowiedniego motywu - wszak byłoby miło, gdyby coś znaczącego prezentował... i się zaczęło.
Aż po wielu poszukiwaniach trafiłam na grafikę pewnej mało znanej jeszcze artystki i tak oto jest - mój Ci on! A może ktoś zgadnie czyja to grafika...?!
Teraz noszę z radością i satysfakcją taki oto wisior:
Pozdrawiam Was serdecznie,
klucz nawet na wisiorku :)
OdpowiedzUsuńcudnie :)
o jejciu! cudowny jest!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
prześliczny
OdpowiedzUsuń