sobota, 22 czerwca 2013

... i śpi się lepiej!

Witajcie!

Dziś na szybko,  pochwalę się małą transformacją sypialni. Ciekawa jestem bardzo co Wy na to? 
Niestety przepadły mi "dzienne" zdjęcia w wersji przed zmianą, ale i tak różnica jest zauważalna.
Kolor bordo w połączeniu z brzoskwinią stał się z czasem przytłaczający. Dodam tylko, że bordowy pas na za zagłówkiem miał kontynuację również na ... suficie. Kiedyś mi się podobał i to bardzo - teraz dawał wrażenie walącego się na głowę nieba, więc... 3 warstwy farby i w dwa dni sypialnia zyskała nowy wygląd. 
Czy Wam się podoba, bo mnie bardzo!


Tak jest teraz:


Tak było wcześniej:


Pozdrawiam i lecę na sobotnie zakupowe fitness.

Ps. Czy ktoś ma może pomysł gdzie uda się zdobyć stare, drewniane wiosło, taką zwykłą wydłubaną dechę... szukam namiętnie!

7 komentarzy:

  1. Piękna transformacja, co do wiosła to hmmm pewnie najlepiej u jakiegoś rybaka poszukać

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!!
    Pamiętam "przed", też było świetnie,a teraz przejaśniało:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie sie transformacja podoba bardzo.
    Myślę, ze bardzo przyjemnie jest się budzć w takim jasnym , spokojnym wnętrzu.

    Pozdrawiam Aga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bardzo przyjemnie! ja tak już mam, że jak już czuję, że do pomieszczenia wchodzę tylko kiedy naprawdę muszę - konieczna jest zmiana, to robi dobrze wszystkim... i nam i wnętrzu też :D

      Usuń
  4. "przed" było orientalnie :)
    mnie się bardzo podoba :)
    ale i po transformacji jest miło...jasno...ożywczo :)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  5. Nam się teraz śpi lepiej, jaśniej od rana, bardziej przestrzenie się optycznie zrobiło. Tynka - z tym orientalnym długo było ok... Sami tak chcieliśmy, ale z czasem zaczęł przytlaczać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Skoro już tu jesteś - pozostaw komentarz. Nie bądź przypadkowym gościem... ale gościem mile widzianym. Słowa pochwały czy krytyki mogą stanowić bodziec, by zrobić coś..., a ja robię to COŚ dla siebie, ale i dla Ciebie trochę też.