środa, 23 września 2015

I znów przyszła...

Przyszła cicho, jednak nie nie zauważona...




Nie będę pisać czemu, choć słowo wytłumaczenia byłoby tu jak najbardziej na miejscu...
... napiszę tylko, że by wrócić do normy droga daleka i wyboista, ale dla równowagi zdarza się,
 że nawet czasem coś gdzieś dłubnę...
np.:







Pozdrawiam serdecznie i jesiennie,
Aga